DOBRY ******.
Dziś coś z innej beczki. Pewna osoba chce mnie poznać, tak bardzo bardzo w środku. No więc może zaczne? Nazywam się *******. Mam 16 lat, chodzę do 1 technikum. Ogólnie wychowałam się bez Ojca. W wieku 2 lat mnie zostawił. Mój ojciec jest wysokim brunetem, ma brązowe oczy i jest cudowny, uwielbiam z nim rozmawiać, ale jednak nie zdaża się to zbyt często. Moja mama jest piękna. Kocham ją, jest dla mnie wszystkim. Jutro ma urodzinki hehehe. Zminełam z tematu, jeju. No ale, wracając. Ma brązowe włosy, jest nizutka < dzięki temu często się z nią drażnie bo jest niższa ode mnie>, ma brązowe oczka również. Ma pojebanych rodziców, zresztą jest od nich uzależniona, a jak ona to również i ja. Niby pieniądze szczęscia nie dają, a jednak bez nich żyć się nie da. Mam siostrę i brata. Mój brat jest narkomanem i alkoholikiem. Niby był, ale ja żyje w przekonaniu, że z uzależnień się nie wychodzi, one tylko odchodzą na jakiś czas. Ale może już koniec o mojej rodzinie?
Mam jedną najlepszą przyjaciółkę i dwóch przyjaciół.
Ona jest w moim wieku, jest cudowna i piękna. Czasami nie potrafię jej ogarnąć. Czasami jest między nami źle, czasami nie ma dla mnie czasu, ale ja też święta nie jest. Mimo to jakimś dziwnym trafem zawsze wracamy do tego samego punktu wyjścia. Jutro mamy 3 lata heehhe .
Pan M. Jest też niczego sobie. Jest bardzo opiekuńczy. Fakt nie przyjaźnie się z nim nie wiadomo ile, ale wiem , że mogę na niego liczyć.
Pan R. To chłopak mojej przyjaciółki. Ogólnie teraz się między nami jebie, ale spędziłam z nim dużo miłych chwil i wielu sytuacjach podał mi dłoń gdy upadałam, wystarczył jeden telefon, jedno słowo, on był.
Jest jeszcze ktoś, kolega, bardzo bliski. Można powiedzieć, że przyjaciel, ale ktoś.. z internetu. Znam go z życia rzeczywistego, ale nie widujemy się, tylko rozmawiamy. Lubie z nim rozmawiać, naprawdę.
Kim ja jestem? Nie wiem, JESZCZE TEGO NIE ODKRYŁAM. Jestem bardzo wrażliwa, co w kwestii poznania jest bardzo ważne. Łatwo mnie zranić co jest okropną wadą, bo ludzie często to wykorzystują. Nie umiem patrzyć na krzywdę innych. Mimo, że ktoś jest moim wrogiem/zrobił mi krzywdę, gdy będzie potrzebował pomocy, pomogę mu. Jestem bardzo pamiętliwa, jeśli można to tak nazwać. Dużo wspominam co również jest dużą wadą. Nie potrafię wyrzucić rzeczy/ zdjęć związanych z przeszłością. Szybką ufam ludzią, to też nie jest dobre , bo przez to jestem często oszukiwana wbrew sobie. Lubie zawierać nowe znajomości. Lepiej mi się zwierzyć osobie, której nie znam , niż osobie, z którą spędzam dużo czasu. Nie lubie ranić osób obok mnie, choć czasami się to zdarza. Jestem bardzo nie zorganizowana, także nigdy nie byłam. NIe mam planów na przyszłość. Zawsze jak sobie coś planowałam nigdy to nie wychodziło. Co chciałby jeszcze wiedzieć? Pisze tego bloga, bo czasami są sytuacje, w których moja psychika nie wytrzymuje, dzięki temu w jakiś sposób się odstresowuje.
Jestem uzależniona od cięcia się i papierosów.
Tnę się od jakiś 4 lat, staram się to teraz ograniczać, ale czasami sytuacje nie pozwalają mi się uspokoić w normalny sposób.
Papierosy pale od ponad roku. Wiesz.. lubię czasami wyjśc na balkon, puścić muzykę i zatruć się nikotyną, która powoli wsuwa mi się w płuca. Lubię, to nieograniczenie, tą wolność.
Może teraz coś o związku? Od drugiej osoby oczekuje wsparcia. Uważam, że osoba, z którą jestem nie powinna być tylko moim partnerem ale również najlepszym przyjacielem, z którym będę mogła robić wszystko. Wiesz, chodzić na długie spacery, robić najgorsze rzeczy. Wszystko co jest nieprzyzwoite, a druga osoba i tak nie będzie mnie uważać za ,,idiotkę''. Lubie czuć ciepło drugiej osoby, lubię podejśc, pocałować, przytulić, złapać za łapkę i gdzieś pójśc, podzielić się wszystkim. Są też rzeczy, których nienawidzę w związku. Nie lubie ograniczania. Nie pasuje mi , gdy ktoś mi czegoś zabrania, np. Palenia.
Nie lubie oszukiwania, czyli kłamstwa.
Moje zaiteresowania? Sama nie wiem czy są. Lubię słuchać muzyki, śpiewać, tańczyć. Kocham robić zdj. Kocham zwierzęta. Chce zostać weterynarzem, hehe.
Może coś z wyglądu?
Jestem wysoką brunetką, mam brązowe oczy. Jestem gruba, nie każdemu to pasuje co wpędza mnie w kompleksy, ale jak ktoś mnie pokocha, to pokocha taką jaka jestem.
Narazie wystarczy. Troszkę tego dużo.