środa, 16 marca 2016

''Feel so insecure''

Dobry wieczór Najdroższa. Jak zwykle długi czas nie wchodziłam by cokolwiek do ciebie napisać. Wynikało to troszkę z innych przyczyn, a dokładniej z braku możliwości wejscia na bloga. 
Popatrz ile czasu mineło, mineło ponad pół roku. Pół roku od mojej przeprowadzki, dziś już jestem przy mamie, jestem bezpieczna. Wiesz,że czuje się lżej? że nie muszę się przejmować co zaraz się stanie? Zobaczymy jak minie pierwsza noc, może pierwszy raz od pół roku będę spała bez koszmarów. Wszystko idzie w dobrą stronę, nie sądzisz?
Kochana, chciałam Ci coś opowiedzieć osobie, która trzymała mnie przy życiu przez tak długi i ciężki okres mojego życia. Jest to osoba, o której już słyszałaś. Piękna i inteligentna kobieta, wiesz o kim mówię prawda? Tak, o niej, o tym cudownym aniołeczku, który po 4 miesiącach dalej sprawia, że się uśmiecham. Miała niedawno próbne matury, zdała wszystko, a polski na bardzo wysokim poziomie. Wyobrażasz sobie jak jestem z niej dumna? Bardzo, bardzo, bardzo. Co Ci mogę jeszcze o niej opowiedzieć? Jest kimś, kogo nie spodziewałam się, że kiedykolwiek spotkam. Jakbym widziała siebie, tylko ona ma więcej do zaoferowania. 
Czasami myślę, że na nią nie zasługuję, że ona może mieć kogoś lepszego. Bo co ja jej mogę dać? Zakompleksioną nastolatkę, która ma zepsutą psychikę to ostatniej nitki? Kocham ją, kocham ja niezmiernie mocno, jest kimś, o kogo mogłam tylko Boga prosić. 
Więc tu, w aktualnym miejscu. Chce Ci podziękować że mi ją podrzuciłaś do mojego życia, do życia w którym brakowało kogoś tak niesamowitego. 
Dziś miałam egzamin teoretyczny na prawo jazdy. Jak myślisz zdałam? Nie, nie zdałam, Jestem takim nieukiem, że nawet prawka nie umiem doprowadzić do końca. Mam nadzieję, że zdam, by móc jeździć do skarbusia. 
Boje się co z nim będzie, widzisz jak się stoczył, widzisz jak wyniszczył wszystkich dookoła. Myślisz, że ma wyrzuty sumienia? Myślisz, że pluje sobie w twarz za to ile się wycierpiałam? 
Boli mnie to, że nikt z tej pierdolonej rodziny nie popatrzy na to co ja przyżyłam przez ten czas, ile przepłakałam, ile przecierpiałam. Wszyscy tylko potrafią oczekiwać, prosić i wymagać. Powiedz mi Najdroższa ile można dawać, dawać i nie dostawać nic w zamian ?
Myślałąm dużo nad tym i chyba najwyższy czas powalczyć o własne szczęście, nadszedł czas gdy pełnoletność powinna coś znaczyć. 

Do usłyszenia, 
na zawsze kocham. 






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz