sobota, 7 czerwca 2014

I must be strong

Dobry wieczór. Ja siedzę sobie z bratek , a w głowie okropne myśli... Boję się , że ona mnie zostawi. Po prostu będzie jedno wielkie bum i wszystko się rozpadnie. Okrutne nie? Ale co poradzić. Już sie nie uklada, a co dopiero będzie jak pójdziemy do innych szkół. Nie wyobrażam tego sobie. Już sobie nie wyobrażam tego związku , bo czuje się taka kurwa samotna. Jakby mnie nie kochała i za  każdym razem olewała gdy tylko z nią rozmawiam , czy o coś proszę. Gdy ostatnio o coś poprosiłam to co ? to gówno . Zapomniała, taka błacha sprawa , a nawet tego nie potrafiła dla mnie zrobić . przykre prawda? Na dziś tyle , na dziś koniec użalania. Dobranoc wam życze.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz