piątek, 11 lipca 2014


Jest źle , umieram. Tesknię, rozpierdala mnie. Nie mogę bez niej. Zerwałam z nią kontakt, pojebało mnie. Nie daje sobie rady. Moję oczy zachodzą łzami , a moje dłonie krwią. Ona mnie nie chce, a ja nadal się łudzę. Po chuja? Czego wracamy do rzeczy , które kopią nas po dupie? Ona mnie nie chce , musze to ogarnac. To koniec. Jestem sama. Do zobaczenia. 
















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz