Przypadkowo poleciała łza,
przyadkowo w mojej dłoni ,
znalazła się żyletka,
ta mała i ostra,
która pomaga,
ociera łzy ,
daje siłe.
Chociaż brak siły,
rozumiesz?
Ona mnie w takich momentach ratuje ,
ale też rani ,
rani tak ,
że moje nadkarstki ,
są całe w bliznach,
ale nie martw się ,
ona mnie trzyma.
Podnieś głowe,
widzisz te gwiazdy ?
są piękne ,
kiedyś umre ,
będę jedną z nich ,
kiedyś ,
będę szczęsliwa.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz