****** rrozjebało mnie. Wiesz jaka nasza rodzina jest? Już chyba wiesz dlaczego to zrobiłam. Przepraszam, trzymałam się, ale oni mi dojebali, rozjebali mnie. Przecież wiedzą, że jest mi cięzko. Jak tak można zniszczyć przez pare godzin? Wiecznie jest to samo. Nikt nie będzie kurwa mać obrażał mojej mamy. NIkt kurwa. Mam dość tej rodziny. Tych zajebanych ludzi. Niby nas kocha, a niszczy jak nikt. Głupie pięniądze, tylko przez to. Wiesz jak mi cięzko?Wiesz, że już z nim nie wytrzymuje? Oni mnie zniszczą, ale tak powoli. Wkońcu nie wytrzymam. Bo ile może być krzyku w milczeniu? Ty rozumiesz o co mi chodzi, sama przeżywałaś to samo. NIe dam sobie rady, chce stąd wyjechać. Mam dośc tego pojebanego gadania. Przepraszam, że tak klnę, ale juz nie mogę. Wróć, przytul. Proszę.

Brak komentarzy:
Prześlij komentarz